Ogromnie się cieszę, że odwiedzasz moją stronę internetową. Najprawdopodobniej robisz to dlatego, że Ty lub ktoś z Twoich bliskich potrzebuje pomocy w walce z alkoholizmem. To oczywiście wielkie zmartwienie, a nie powód do radości, niemniej dobrze Cię tu widzieć. Wykonujesz bowiem pierwszy, bardzo ważny krok w drodze ku lepszemu życiu w trzeźwości. Cieszę się także, że trafiłeś właśnie do mojego gabinetu. Alkoholizm dotyczy znacznego odsetka populacji, więc nie brak ofert jego leczenia. Niestety, stoją za nimi zarówno profesjonaliści, jak i oszuści, którzy z łatwością pozyskują klientów, kusząc ich obietnicą natychmiastowego wyleczenia czy atrakcyjną ceną Esperalu. Takie leczenie jest stratą czasu, pieniędzy, a przede wszystkim motywacji do walki z nałogiem, którą tak trudno w sobie wykrzesać. Dobrze więc, że trafiłeś na specjalistę – dyplomowanego lekarza, który od lat zajmuje się awersyjnym leczeniem alkoholizmu i odnosi sukcesy w tej dziedzinie.
Swoim Pacjentom oferuję terapię Disulfiramem, czyli tak zwane zaszycie alkoholowe. Z pewnością słyszałeś różne opinie o tej metodzie leczenia. W Polsce przez wiele lat wykorzystywano w niej lek o nazwie Esperal, który stał się wręcz synonimem wszywki dla alkoholika. Ze względu na przepisy unijne został on zastąpiony nowoczesnym preparatem o podobnym składzie i działaniu. Disulfiram hamuje metabolizm etanolu. Spożycie choćby niewielkiej ilości trunku podczas terapii tym lekiem prowadzi do silnego zatrucia alkoholowego. Jego objawy można przyrównać do symptomów kaca, choć są one znacznie bardziej nasilone. Łączenie Disulfiramu z alkoholem może nawet prowadzić do stanu zagrożenia życia. Świadomemu tego ryzyka Pacjentowi łatwiej zachować abstynencję. Jest on w stanie powstrzymać się od sięgania po trunki w obawie o własne zdrowie, ale też dlatego, że ich picie nie daje oczekiwanej przyjemności i ucieczki od codziennych trosk. Taki „detoks alkoholowy” stanowi najlepszy sposób, by odzyskać kontrolę nad swoim życiem i wypełnić je na nowo takimi wartościami, jak miłość, przyjaźń, pasje czy sukcesy zawodowe.
Dlaczego leczenie awersyjne wymaga procedury, jaką jest zabieg wszycia Esperalu? Czy nie prościej byłoby wykonać co pewien czas zastrzyk antyalkoholowy albo łykać Disulfiram w tabletkach? Z pewnością zauważyłeś, że alkoholizm to choroba woli. Sprawia, że nie sposób oprzeć się wypiciu kolejnej dawki alkoholu, mimo obietnic składanych bliskim czy samemu sobie. Równie trudno więc zachować dyscyplinę w przyjmowaniu leku, który ma zniechęcać do picia. Implantacja Disulfiramu to umieszczenie głęboko pod skórą dawki leku na tyle dużej, by uwalniała się do krwioobiegu przez wiele miesięcy, niezależnie od woli chorego. Brzmi groźnie? To szybki, małoinwazyjny i całkowicie odwracalny zabieg, który wiąże się z wykonaniem niewielkiego nacięcia na skórze i nie wymaga okresu rekonwalescencji. Disulfiram w żaden sposób nie wpływa na funkcjonowanie organizmu, o ile nie łączy się go z etanolem. Po 8–12 miesiącach wchłania się całkowicie, nie pozostawiając po sobie żadnego śladu. Jeśli uznasz, że zaszycie alkoholowe Ci służy, możesz poddać mu się ponownie.
Jeśli zainteresowałem Cię możliwością leczenia alkoholizmu Disulfiramem, serdecznie zapraszam do kontaktu telefonicznego. Możesz też od razu zapisać się na wizytę w moim gabinecie. Czy zauważyłeś już, że nie mieści się on w Opalenicy? Dlaczego wpisując w wyszukiwarkę frazę „wszywka alkoholowa Opalenica”, trafiłeś właśnie na moją stronę internetową? Lokalizację swojego gabinetu wybrałem nieprzypadkowo i zadbałem o to, by moja oferta trafiła do osób z ościennych miejscowości. Zdaję sobie bowiem sprawę, że decyzja o poddaniu się zabiegowi wszycia Esperalu nie należy do łatwych. Jedną z głównych obiekcji, jakie towarzyszą moim Pacjentom, jest obawa przed reakcją otoczenia – nikt nie chce, by sąsiedzi czy współpracownicy oceniali go przez pryzmat choroby, a zaszycie alkoholowe stanowi pewnego rodzaju przyznanie się do niej. Właśnie dlatego zapraszam Cię do odległego od Twojego miasta o około 45 minut drogi samochodem Puszczykowa – tam możesz liczyć na anonimowość!