Zerwij z nałogiem już dziś!
Zadzwoń: +48 784 441 285



Miesiąc trzeźwości w Polsce – czym jest i czy może posłużyć walce w alkoholizmem?

Alkoholizm coraz częściej nazywany jest chorobą cywilizacyjną, czyli dotyczącą przedstawicieli wysoko rozwiniętych społeczeństw i spowodowaną stylem ich życia. Podobnie jak cukrzyca czy otyłość może prowadzić do niepełnosprawności, a nawet przedwczesnej śmierci. W Polsce średnie roczne spożycie czystego etanolu przez osoby po 15 roku życia wynosi już prawie 12 l – to tak, jakby każdy spożywał miesięcznie 2,5 l czystej wódki. Blisko milion Polaków zmaga się z uzależnieniem. W związku z powyższym podejmowanych jest wiele inicjatyw, które mają służyć ograniczeniu skali tego zjawiska. Jedną z nich jest miesiąc trzeźwości – w Polsce obchodzony już od 40 lat.


Czym jest miesiąc trzeźwości w Polsce?

Miesiąc trzeźwości to inicjatywa polskiego duszpasterstwa, którą zapoczątkował w 1984 roku kard. Stefana Wyszyński. Kościół już wcześniej podejmował działania na rzecz walki z pijaństwem – problem nadużywania alkoholu w Polsce aktualny jest od wieków. W związku z jego nasileniem się w dobie PRL, Prymas Tysiąclecia często nawoływał Polaków do zachowania abstynencji, twierdząc, że „Polska albo będzie trzeźwa, albo jej nie będzie wcale”. Jego apel padł na podatny grunt, ponieważ poparli go strajkujący stoczniowcy. Tak właśnie narodził się pomysł miesiąca trzeźwości w Polsce, którego sens nie stracił na aktualności pomimo licznych przemian, do jakich doszło w polskiej państwowości.

Polski Episkopat utworzył Zespół ds. Apostolstwa Trzeźwości i Osób Uzależnionych, któremu obecnie przewodzi bp Tadeusz Bronakowski. Co rok duchowni nawołują „ludzi dobrej woli” (apel skierowany jest nie tylko do wiernych) do przeżycia jednego miesiąca bez picia alkoholu, a także bez zażywania narkotyków i innych substancji, które odbierają trzeźwość myślenia i wolność dokonywania w pełni świadomych wyborów. Celem akcji jest ukazanie zalet abstynencji i zahamowanie destrukcyjnego wpływu używek na zdrowie, relacje międzyludzkie i funkcjonowanie społeczeństwa w ogólności.

Dlaczego miesiącem trzeźwości jest sierpień?

Jaki jest miesiąc trzeźwości w Polsce? To sierpień – i to nie tylko w związku ze wspomnianymi już strajkami z 1980 roku, których pierwszy miesiąc trzeźwości był swego rodzaju upamiętnieniem. Sierpień wielokrotnie zapisał się na kartach historii kraju – za sprawą takich zdarzeń, jak Cud nad Wisłą czy Powstanie Warszawskie. To czas, który w naturalny sposób kojarzy się Polakom z walką o wolność, poświęceniem, nadzieją na lepsze jutro. Sierpień jest także miesiącem szczególnym dla Kościoła, ponieważ właśnie w tym czasie wypada kilka świąt maryjnych, a katolicy zwyczajowo powierzają Matce Bożej troskę o losy swojego narodu.

Niektórzy zastanawiają się, dlaczego właśnie sierpień ma być miesiącem trzeźwości, skoro okres wakacyjnej beztroski to czas, gdy najtrudniej ją zachować. Właśnie dlatego. Zgodnie z ideą Episkopatu, gdyby zachowanie abstynencji nie zostało okupione żadnym wysiłkiem, nie byłoby świadectwem życia w wolności. Co nie oznacza, że ktokolwiek ma obowiązek wyrzekać się przyjemności spożywania trunków podczas urlopu. Miesiąc trzeźwości nie jest nakazem – ma stanowić dobrowolny post. Innymi słowy, można pić alkohol w sierpniu, pozostając w zgodzie z nauką Kościoła i przykazaniami wiary. Jeśli jednak zdecydujesz się zachować w tym czasie abstynencję, Twoja postawa zyska znaczenie jako celowe działanie na rzecz budowania trzeźwego społeczeństwa.

Miesiąc trzeźwości w Polsce jako walka z alkoholizmem

Na czym polega polski miesiąc trzeźwości?

Jak widać, miesiąc trzeźwości to w gruncie rzeczy miesiąc całkowitej abstynencji, jeśli przez trzeźwość rozumiemy zdolność w pełni świadomego i odpowiedzialnego kierowania swoim życiem. Ta przecież zwykle nie opuszcza nas po spożyciu niewielkiej ilości alkoholu. Tymczasem w sierpniu mamy nie sięgać po niego w ogóle – nie pić, nie zachęcać do tego innych, nie kupować z zamiarem spożycia w przyszłości.

Inicjatywa miesiąca trzeźwości skierowana jest nie tylko do osób, które na co dzień nadużywają trunków i przy tej okazji podejmują próbę zmiany, nierzadko wpisując się do jednej z ksiąg trzeźwościowych wystawionych w sierpniu w kościołach, co dla wiernych jest dodatkową motywacją do wytrwania w abstynencji. Apel Kościoła skierowany jest jednak także do tych, którzy piją okazjonalnie – by swoją postawą promowali kulturę trzeźwości i dowiedli, że można wieść satysfakcjonujące życie bez alkoholu.

Liczne sierpniowe wydarzenia, takie jak pielgrzymki, rekolekcje, szkolenia, bezalkoholowe pikniki, mają być przyczynkiem to zminimalizowania społecznej roli alkoholu i ograniczenia jego spożycia na co dzień – nie tylko w sierpniu. W obliczu tego, jak palącym problemem jest w Polsce nadużywanie trunków, w akcję chętnie angażują się także osoby niezwiązane z Kościołem, a nawet niewierzące. Trzeźwe życie nie jest przecież zobowiązaniem religijnym, lecz uniwersalną wartością.

Miesiąc trzeźwości w Polsce sierpień

Czy miesiąc trzeźwości spełnia swoją rolę?

Żadne działanie przeciw nadużywaniu trunków nie jest pozbawione sensu. Choć statystyki nie wskazują na to, że w sierpniu spada sprzedaż alkoholu albo rzadziej dochodzi do wypadków spowodowanych przez pijanych kierowców, jeśli choćby kilka osób odmienia w tym czasie swoje życie na lepsze, bo trzeźwe, należy uznać to za sukces akcji. Nie zmienia to faktu, że miesiąc trzeźwości jest kroplą w morzu potrzeb, a szczytna myśl, jaka mu przyświeca, nie może być skutecznym narzędziem w walce z chorobą alkoholową.

Alkoholizm jest chorobą woli – odbiera kontrolę nad spożywaniem trunków, a w konsekwencji nad własnym życiem. Osobom, które mają problem alkoholowy, zwykle nie wystarcza postanowienie, że przestaną pić, nawet jeśli stoją za nim najszczersze chęci. Prędzej czy później powrócą do nałogu, jeśli nie uzyskają profesjonalnej pomocy.

Leczenie alkoholizmu powinno przebiegać wielotorowo. Fizyczne uzależnienie można pokonać poprzez detoks alkoholowy, którego efekty skutecznie podtrzymuje metoda awersyjna, jaka jest tzw.wszywka alkoholowa. Kluczowa w walce z nałogiem jest zmiana sposobu myślenia pacjenta – jego samooceny, motywacji, schematów radzenia sobie z problemami. Temu zaś służy najlepiej edukacja i psychoterapia, które – z wielu przyczyn – wciąż nie są powszechnie dostępne. Idealny miesiąc trzeźwości to taki, który dawałby osobom uzależnionym sposobność do skorzystania z wymienionych metod.

Masz dość? Pragniesz rzucić nałóg alkoholowy?
Potrzebujesz profesjonalnego wsparcia?


Zapraszam do kontaktu! Jestem, by Tobie pomóc.

+48 784 441 285